Strona Kancelaria Radcy Prawnego Warszawa kancelariakupczynski.pl używa mechanizmu ciasteczek (Cookie). Więcej informacji znajdą Państwo w Polityce Cookies. Zamknij okno
„Potajemne” nagranie jako dowód w procesie.
data dodania: 2016-03-18

Co do zasady dowodem w postępowaniu cywilnym jest wszystko to co może przyczynić się do rozpoznania sprawy, czyli do ustalenia stanu faktycznego, z którego strona wywodzi swoje roszczenie. Dosyć poważne kontrowersje budzi to czy środkiem dowodowym mogą być potajemnie uzyskane nagrania, pośród których najwięcej dyskusji budzi posługiwanie się dowodem w postaci nagrania rozmowy sporządzonym bez wiedzy i zgody osoby nagrywanej. Kodeks postępowania wykorzystania takiego nagrania jako dowodu nie zabrania.

Art. 308 § 1 k.p.c stanowi, że sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki.

Można odnaleźć wypowiedzi, że "dowodem niedopuszczalnym" w postępowaniu cywilnym jest nie tylko dowód uzyskany w sposób sprzeczny z prawem, ale i zasadami współżycia społecznego oraz normami etycznymi. Za taki dowód uznaje się np. nagranie rozmowy, bez zgody rozmówcy. Takie zapatrywanie nawiązuje do teorii "owoców zatrutego drzewa", czyli dowodów bezprawnie uzyskanych, które nie mogą być podstawą ustaleń faktycznych w procesie cywilnym.

Jednak kodeks postępowania cywilnego nie zawiera żadnej regulacji dotyczącej zagadnienia dopuszczalności takich dowodów i ich legalnej definicji.

W szczególności nieprzekonywujące jest rozróżnienie nagrań na nagranie uzyskane za wiedzą i zgodą osób nagrywanych i na nagranie uzyskane bez takiej wiedzy i zgody i dalsze rozróżnienie, że te pierwsze mogą być dowodem, a te drugie nie. Brak jest bowiem podstawy dla czynienia takiego rozróżnienia.

W orzecznictwie sądowym (wyrok SN dnia 25.04.2003r. IV CKN 94/01) wyrażono pogląd, że nie ma zasadniczych powodów do całkowitej dyskwalifikacji dowodu z nagrań rozmów telefonicznych, nawet jeżeli nagrań tych dokonano bez wiedzy jednego z rozmówców.

Nie będzie więc skuteczny zarzut polegający na twierdzeniu, że sąd dopuszczając i przeprowadzając taki dowód naruszył przepis art. 233 k.p.c. w ten sposób, iż przyznał takiemu nagraniu walory wiarygodności i mocy dowodowej materiałowi.

Obrona osoby nagranej powinna polegać na zakwestionowaniu autentyczności nagrania.

Należy jednak zauważyć, że ocena dowodu z nagrania uzyskanego bez wiedzy i zgody osoby nagrywanej powinna być przez sąd dokonana z szczególną ostrożnością i w sposób wyważony. Wynika to z tego, że inaczej zachowujemy się czy też wypowiadamy inne treści wiedząc, że nasze wypowiedzi są utrwalane, a inaczej wiedząc, że „żywot materialny” naszych wypowiedzi kończy się po ich wypowiedzeniu.

Dlatego drugim możliwym sposobem obrony osoby nagranej jest wykazanie, że rozważając moc dowodową nagrania rozmowy lub ustalając fakty wynikające z tego dowodu sąd naruszył zasady oceny dowodów wyrażone przez art. 233 k.p.c.

Bezskuteczny będzie (w każdym razie powinien być) zarzut, że w ogóle takie nagrania uznał za dowód i na jego podstawie dokonał ustaleń faktycznych.